Reportaż z Chrztu Świętego Neli
CHRZEST ŚWIĘTYDzień Chrztu świętego Neli był dniem niezwykle udanym
Mimo iż blisko było do jesieni, pogoda była piękna, słoneczna i ciepła. U Neli fotoreportaż zaczął się dopiero w kościele, ale nie przeszkodziło to w stworzeniu pięknej fotograficznej historii.
Kościół urzekł mnie od początku do końca. Stary, malutki, skromny. Takie kocham najbardziej, na zewnątrz i w środku czuło się lata i pokolenia, dobro i spokój. Uroczystość Chrztu przebiegła oczywiści bez zakłóceń i komplikacji. Nela to prawdziwa wojowniczka o brązowych oczach, jednak ta ciekawa świata mała dama uległa temu spokojowi i podniosłości chwili.
Nie byłabym sobą, gdybym nie wykorzystała tak pięknej scenerii, dlatego zdjęcia rodzinne przed tym pięknym kościołem były moim priorytetem.
Nela ma to szczęście, że ma obok siebie dużą, kochającą rodzinę. Po przyjeździe na salę w której organizowane było przyjęcie, nie nadążyłam w robieniu zdjęć, tyle się działo. Te uśmiechy, życzenia, luźne rozmowy, bawiące się dzieci… ach, było cudnie.
Jeszcze przed toastem i tortem zabrałam rodzinę na sesję plenerową nieopodal sali. Piękne otoczenie, zieleń, stawy i słońce sprawiły, że zdjęciom nie było końca. Trudno opisać słowami co tam się działo, najlepiej zobaczyć na własne oczy, do czego oczywiście zachęcam.
Paulina
Mama i żona | Fotograf rodzinny
Kocham zdjęcia i filmowe kadry pełnych emocji i uczuć. Uwielbiam zdrowy tryb życia, zdrową kuchnię i moich bliskich. Rodzina, to najwspanialszy dar jaki można sobie wyobrazić.